31 sierpnia 2012
Tydzień w pociągu dookoła Europy Zachodniej

Pociąg – jeden z najwygodniejszych środków transportu w czasie podróży. W każdej chwili można wstać rozprostować kości, pójść do toalety czy wagonu restauracyjnego. Pozwala na bardzo szybkie przemieszczanie się (zwłaszcza w Europie Zachodniej). Jednak coś za coś – bilety nie są najtańsze. Chyba że… kupimy bilet InterRail, który pozwala nam jeździć pociągiem po prawie całej Europie przez wybrany podczas zakupu okres (np. 5, 7 dni). Szczegóły możesz sprawdzić na stronie InterRail.

Właśnie z takim biletem w ręku wyruszyliśmy w podróż pod hasłem “Dookoła Europy Zachodniej” w 2012 roku. Wybraliśmy najtańszą opcję biletu InterRail, czyli dowolne podróże przez 5 dni. Udało nam się odwiedzić 5 krajów w 6 dni 🙂
 
Oto jak wyglądała nasza trasa:
 
24 sierpnia
Nocny autobus Warszawa – Berlin (żeby nie tracić jednego dnia z biletu InteRail)
 
25 sierpnia (1 dzień ważności)
Berlin – Kolonia – Akwizgran – Vaalserberg – Akwizgran – Heerlen – Amsterdam
 
27 sierpnia (2 dzień ważności)
Amsterdam – Bruksela – Lille – Paryż
 
29 sierpnia (3 dzień ważności)
Paryż – Cannes – Monte Carlo – Ventimiglia – Mediolan
 
30 sierpnia (4 dzień ważności)
Mediolan – Wenecja
Wenecja – Wiedeń (nocny pociąg)
 
31 sierpnia (5 dzień ważności)
Wiedeń – Warszawa (konieczność dokupienia biletu na trasie Zebrzydowice – Warszawa, ponieważ InterRail nie obowiązuje w kraju, z którego pochodzi jego nabywca)
 
A więc masz wolny tydzień? Rusz w podróż po Europie pociągiem – szybko, komfortowo i wygodnie do centrów miast. Oto co zobaczyliśmy podczas naszego wyjazdu:

Vaalserberg – jak być w trzech krajach naraz?
Amsterdam – historia rowerem pisana
Bruksela i Paryż – dwie stolice w jeden dzień
Niezapomniany dzień w Disneylandzie
Cannes i Monako – powiew luksusu
Wenecja i okolice na 1 dzień
  

10 porad z naszej podróży:

  1. Mimo że w Niemczech działają różne sieci wypożyczalni rowerów, to latem w sobotę trzeba się po nie zgłosić rano. Później wszystkie są wypożyczone, o czym przekonaliśmy się na własnej skórze w Akwizgranie.
  2. W Amsterdamie rowery można parkować tylko w wyznaczonych miejscach (na specjalnych parkingach lub stojakach). W przeciwnym razie rower może zabrać straż miejska. Koszt odzyskania to 20 euro.
  3. Odwiedzając Parlament Europejski w Brukseli warto przespacerować się Aleją Solidarności.
  4. Pociągi TGV są naprawdę szybkie. Trasę z Lille do Paryża (230 km) przejechaliśmy w 50 minut. Pociąg jedzie więc z prędkością startującego samolotu.
  5. Francuza w Paryżu łatwo poznać – zawsze przechodzi na czerwonym świetle.
  6. Jeżdżąc metrem w Paryżu nie wolno wyrzucać biletu po wyjściu z pociągu. Trzeba go zachować do wyjścia z podziemi, ponieważ ustawione są tam bramki, które kontrolują posiadanie biletu.
  7. Kupując bilety do Disneylandu kasjerka zagadnęła nas: “Where are you from?” – “From Poland” – “A, to dzień dobry!”
  8. W okresie wakacyjnym w Disneylandzie trzeba jednak liczyć się z utrudnieniami. Czas oczekiwania do różnych atrakcji (kolejek, zdjęcia z Myszką Miki, itp.) wynosi od 15 do 90 minut.
  9. Do dowolnej miejscowości na Lazurowym Wybrzeżu warto jechać pociągiem. Linia kolejowa przebiega w odległości 50-200 metrów od morza, więc prosto z peronu można wejść na plażę 🙂
  10. Przyjeżdżając do Włoch trzeba pamiętać, że większość gniazdek ma inne wymiary niż w Polsce i wtyczki np. od ładowarki czy laptopa po prostu do nich nie pasują. Na szczęście w hotelach i wielu restauracjach dostępne są specjalne przejściówki.

 
A tak nasza podróż wygląda na filmie:
  

Materiał wideo we współpracy ze Sportowo i Zdrowo