11 lutego 2021
Koniec ery legendarnych Jumbo Jetów

Z biegiem lat linie lotnicze tracą zainteresowanie czterosilnikowymi, ciężkimi do zapełnienia samolotami. Zamiast tego stawiają na mniejsze, dwusilnikowe maszyny, które zużywają mniej paliwa i są tańsze w eksploatacji. Epidemia koronawirusa, która uziemiła samoloty na całym świecie, tylko przyspieszyła to, co od dłuższego czasu było nieuniknione – wycofanie z użytkowania, dużych i drogich w utrzymaniu samolotów. To oznacza koniec ery Boeinga 747.

Początki Boeinga 747

Boeing 747 to jeden z najsłynniejszych samolotów komunikacyjnych świata, pierwszy pasażerski odrzutowiec, którego szerokość kabiny przekroczyła 6 metrów, mieszcząc 2 korytarze między rzędami siedzeń. To również pierwszy, w którym ulokowano 2 pokłady. To właśnie charakterystyczny garb 2 poziomu pokładu, umieszczony w dziobowej części odrzutowca czyni jego sylwetkę najbardziej rozpoznawalną na świecie.

Boeing 747

Potocznie nazywany Jumbo Jet’em jest jednym z największych samolotów odrzutowych na świecie, mogącym zabrać na pokład, w zależności od wersji i konfiguracji, od 366 do 660 pasażerów. Mierzy blisko 71 metrów długości i ponad 60 metrów rozpiętości skrzydeł.

Joe Sutter, legendarny inżynier Boeinga podliczył, że praca nad Boeingiem 747 to 10 milionów roboczogodzin, 75 tys. rysunków, 4,5 miliona części I 136 mil okablowania elektrycznego.

Od momentu ukończenia przez Suttera szkiców projektowych, 50 tys. pracowników złożyło samolot w mniej niż 3 miesiące. Działo się to w hali montażowej fabryki Boeinga w Everett, na zachodzie USA, powstającej właściwie równolegle z samolotem, specjalnie na potrzeby tej produkcji. W trakcie montowania Boeinga 747 wciąż brakowało tam części ścian i dachu. Dziś to największy na świecie obiekt przemysłowy, w którym wciąż powstają nowe samoloty.

Złote lata

Boeing 747 w latach 70. zapoczątkował nową erę w lotnictwie. Mógł latać szybciej, dalej i zabierać więcej pasażerów niż użytkowane do tej pory samoloty, a przy tym był bardziej ekonomiczny, czyniąc podróż tańszą i bardziej dostępną.

Jednocześnie to niespotykany wówczas w żadnym innym samolocie komfort lotu był tym, co przyciągało pasażerów na pokład Jumbo Jeta. Unikalnym doświadczeniem była możliwość podróżowania na górnym pokładzie. Prowadzące do niego wąskie, spiralne schody szybko musiały zostać zastąpione szerszymi stopniami z racji nagminnych wypadków. Po wypiciu kilku drinków pasażerom nie było łatwo wspinać się po nich do znajdującego się tam baru. Dziś górny pokład, bardzo przestronny dzięki wysokiemu sufitowi, jest częścią klasy biznes.

Boeing 747

Od dnia pierwszego rejsu 9 lutego 1969 r., aż do pierwszej dekady XXI w., Boeing 747 przez ponad 40 lat był niekwestionowanym królową przestworzy, nazywaną ‘Queen of the Skies’. Jej pozycji nie zagroził nawet naddźwiękowy samolot Concorde. Godny rywal pojawił się dopiero w 2005 r. – kiedy w powietrze wzbił się Airbus A380 nazywany Super Jumbo.

Największym użytkownikiem Boeinga 747 były linie Pan American World Airways (w skrócie Pan Am), mające w swojej flocie 72 sztuki tych samolotów.

Zmierzch gigantów i koniec ery Boeinga 747

Decyzję o zakończeniu produkcji Jumbo Jetów koncern Boeing podjął już w 2019 roku. Zamknięcie linii będzie trwało około 2 lat, bo tyle zajmie złożenie i oddanie pożegnalnego egzemplarza. Ostatnie dwa Boeingi 747 zamówił rząd USA, jako prezydenckie maszyny Air Force One. Ich dostawę zaplanowano na 2024 r.

Już w październiku 2020 r. British Airways poinformowały, że ze skutkiem natychmiastowym wycofują z eksploatacji wszystkie swoje samoloty Boeing 747. Odlot 2 ostatnich egzemplarzy Jumbo Jetów z równoległych pasów startowych, nastąpił o symbolicznej godzinie 7:47 i był transmitowany na żywo w mediach społecznościowych.

Boeing 747

We flocie należących do miliardera Richarda Bransona linii Virgin Atlantic, Boeing 747 latał od początku ich istnienia, a firma planowała kontynuować jego eksploatację do 2021 r. Obecny kryzys w branży przyspieszył ten plan i linie zawiesiły wszystkie Jumbo Jety już od 5 maja 2020 r..

Nie oznacza to jednak, że Boeing 747 całkowicie zniknie z nieba. Choć samolot ten przestaje być opłacalny w rejsach pasażerskich, to ma przed sobą przyszłość w transporcie cargo.

Od początku produkcji Boeing sprzedał łącznie prawie 1600 Jumbo Jetów. Można więc powiedzieć, że samolot udaje się na zasłużoną emeryturę.

Boeing 747

Ostatni lot na koniec ery Boeinga 747

Niektóre z uziemionych samolotów przekształcane są przez linie lotnicze w egzemplarze szkoleniowe do ćwiczeń sytuacji awaryjnych przez personel pokładowy czy grupy antyterrorystyczne albo w symulatory lotów dla pilotów.

Większość emerytowanych samolotów swój żywot kończy jednak na, specjalnie na ten cel przygotowanych, wielkich cmentarzyskach. Ostatnia podróż Boeinga 747 australijskich linii lotniczych Qantas wiedzie go na pustynię Mojave w Kaliforni. Firma złomująca Air Salvage usytuowana na lotnisku Cotswold w Wielkiej Brytanii od momentu wybuchu epidemii koronawirusa odnotowała 10-krotny wzrost zapytań od linii lotniczych poszukujących miejsc do zezłomowania swoich wycofanych ze służby samolotów. Równolegle otrzymuje też dziesiątki zapytań od fanów lotnictwa, którzy chcą zdobyć kawałek historii lotnictwa. Pamiątkowy fragment kadłuba Boeinga 747 można nabyć już za 200 funtów.

Boeing 747

Nieliczne egzemplarze trafiają do muzeów, prywatnych kolekcji lub przekształcane są w restauracje czy hotele.

Na lotnisku Arlanda w Sztokholmie fanatycy lotnictwa mogą spędzić noc w należącym kiedyś do linii lotniczych Transjet Boeingu 747, zaadaptowanym na hostel Jumbo Stay. Do wyboru są 33 kajuty z czego 4 umieszczono w osłonach silników. Największym zainteresowaniem cieszy się jednak dwuosobowy pokój w kokpicie. Zachowano w nim większość oryginalnego wyposażenia, a w miejscu foteli pilotów, pojawiły się rozkładane łóżka. Klasa business natomiast została zaadaptowana na hostelowy bar, z okien którego rozciąga się widok wprost na pas startowy lotniska Arlanda;

W Museum of Flight na lotnisku King County w Seattle za dodatkowe 22 dolary wykupić można wycieczkę po znajdującym się tam egzemplarzu Boeinga 747. Prowadzona jest przez byłą stewardessę United Airlines, a zwiedzanie obejmuje, zwykle dostępny tylko dla nielicznych, górny pokład samolotu.

Czy wiesz, że…
=> Boeing 747 zrobił zawrotną karierę nie tylko w świecie lotniczym – samolot wystąpił w blisko 300 produkcjach filmowych;
=> Z erą Jumbo Jetów wiążą się też tragiczne wydarzenia: zamach bombowy nad Lockerbie z 1988 r., do 11.09.2001r., będący największym zamachem terrorystycznym w historii, czy największa, pod względem liczby ofiar, katastrofa w lotnictwie cywilnym – zderzenie 2 Jumbo Jetów linii PanAm i KLM na lotnisku na Teneryfie w 1977 r.
Wiele Boeingów 747 w trakcie lotu gubiło silniki. W 1992 r. samolot transportowy linii El Al rozbił się z tego powodu o budynek mieszkalny w Amsterdamie.

Jakie wspomnienia budzi w Tobie koniec ery Boeinga 747? Miałeś okazję nim lecieć? Daj znać poniżej w komentarzu.

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *