31 lipca 2016
Tajemnice kościoła w Żabinie i piramidy w Rapie

Krótka wycieczka rowerowa z Gołdapi w kierunku zachodnim pozwoli nam poznać dzieje tych terenów. Celem przejażdżki jest kościół pełen tajemnic w Żabinie oraz piramida w Rapie.
 

O czym pamiętać przed ruszeniem w drogę?

  • Trasa wiedzie przez tereny przygraniczne z Rosją (Obwodem Kaliningradzkim), o czym informują tabliczki. Wejście na teren z zakazem wstępu może się skończyć mandatem od straży granicznej.
  • Warto też sprawdzić ustawienia w telefonie – w czasie drogi lubi się włączyć sieć rosyjska. Z kolei zasięg polskiej telefonii jest bardzo słaby, więc jest duże prawdopodobieństwo, że będziemy jechać bez “kontaktu ze światem”.
  • Warto umówić się na zwiedzenie kościoła w Żabinie z księdzem proboszczem Andrzejem Domańskim. Najlepiej zadzwonić dzień wcześniej i ustalić konkretną godzinę: http://parafiazabin.blogspot.com/p/kontakt.html
  • Zwiedzanie z opowieściami księdza zajmuje ok. dwóch godzin.
  • Najbliższy sklep jest w Żabinie. W tej wsi będąc na plebanii jest duża szansa, że ksiądz poczęstuje pysznymi owocami z sadu.

 

Trasa wiedzie przez tereny przygraniczne z Rosją, o czym informują tabliczki.

Trasa wiedzie przez tereny przygraniczne z Rosją, o czym informują tabliczki.

Startujemy w dzielnicy uzdrowiskowej Gołdapi, pięknie położonej nad jeziorem, nieco na przedmieściach. Ulicą Cmentarną wyjeżdżamy z miasta i kierujemy się na wieś Niedrzwica, tuż przy granicy z Rosją (Obwodem Kaliningradzkim). Później przez Wiłkajcie, Obszarniki i Jagiele, w których widać jeszcze pozostałości dawnych PGR-ów, docieramy do miejscowości Żabin.
 

Tatarzy, Mojżesz z rogami i tajemnicza chorągiewka

Tutaj znajduje się kościół z 1672 roku, który na pozór niczym się nie wyróżnia, ale ze względu na swoją długowieczność kryje w sobie wiele tajemnicy. Najlepiej poznawać je z miejscowym proboszczem Andrzejem Domańskim, który chętnie opowiada historię świątyni. Koniecznie trzeba się jednak umówić dzień wcześniej telefonicznie.
 

 
Pierwszy kościół w Żabinie został wybudowany między rokiem 1565 a 1570, jednak został spalony. Miejscowa ludność twierdzi, że przez Tatarów, ale według innej wersji Tatarów nigdy w tych okolicach nie było. Mieszkańcy ograniczają się więc do stwierdzenia, że pierwszy kościół w Żabinie został spalony przez widmo Tatarów.
 
Obecny budynek powstał w roku 1672, a niedawno przeszedł gruntowny remont. Wówczas był to kościół protestancki, bardzo skromnie wyposażony, zgodnie z zasadami tej wiary, polegającej na odrzucaniu wszelkich niepotrzebnych upiększeń. Dopiero po drugiej wojnie światowej i zmianie granic na tych terenach kościół został oddany ludności polskiej.
 
Najcenniejszym elementem świątyni jest krzyż na szczycie ołtarza, pochodzący jeszcze z pierwszego kościoła. Warto też zwrócić uwagę na wizerunek Mojżesza z rogami, który czasami jest właśnie tak przedstawiany. Wynika to z błędnego tłumaczenia Starego Testamentu z języka hebrajskiego na łaciński. Hebrajskie słowo „qaran” znaczy między innymi „wypuszczać rogi” i „promieniować”. I ten sposób doszło do przekłamania. Dzisiaj w V wydaniu Biblii Tysiąclecia, czytamy: „Gdy Mojżesz zstępował z góry Synaj z dwiema tablicami Świadectwa w ręku, nie wiedział, że skóra na jego twarzy promieniała na skutek rozmowy z Panem”. (Wj 34,29)
 

Warto zwrócić uwagę na wizerunek Mojżesza z rogami

Warto zwrócić uwagę na wizerunek Mojżesza z rogami


W kościele podczas remontów odnaleziono również kilka innych ciekawych rzeczy, m.in. tablicę epitafijną, ławkę szkolną na wieży, czy też listę poległych w I wojnie światowej. Na wieży znajduje się też ciekawa chorągiewka wiatrowa, co do której cały czas nie ma pewności, czy ma kształt ryby, czy smoka.
 

Egipska piramida w środku Mazur

Czas z proboszczem mija szybko, a przed nami jeszcze niecałe trzy kilometry jazdy do Rapy, gdzie znajduje się kolejna tajemnica tutejszych okolic – piramida. Do połowy XIII wieku okoliczne tereny należały do rodu von Rap (stąd obecna nazwa wsi), które później kupiła rodzina Fahrenheidów. Tajemnicza piramida to właśnie jej grobowiec. Jako pierwsza pochowana została w nim w 1812 r. 3-letnia Ninette, a później złożono tam jeszcze zwłoki kilku innych osób.
 
Naukowcy badający trumny w grobowcu zauważyli, że niektóre ciała zostały zmumifikowane. Podobno wynika to z tego, że budowla stoi w tzw. miejscu mocy, czyli koncentracji energii Ziemi i kosmosu. Dodatkowo przecinanie się licznych linii promieniowania geomantycznego powoduje naturalną mumifikację zwłok.
 

Tajemnicza piramida w Rapie to grobowiec rodziny Fahrenheidów.

Tajemnicza piramida w Rapie to grobowiec rodziny Fahrenheidów.

Wewnętrzna powierzchnia ścian piramidy jest nachylona pod kątem 51,52 stopnia, jak w piramidzie Cheopsa. Dlaczego dla grobowca wybrano właśnie taki kształt? Podobno senior rodu Johann fascynował się historią starożytnego Egiptu.
 
I tak kończymy nasze spotkanie z historią dwóch wsi. Wsiadamy na rowery i wracamy do Gołdapi trochę inną drogą, przez Rogale i Skocze. Dystans taki sam, ale trochę lepsza nawierzchnia, no i nie trzeba się martwić o rosyjską sieć komórkową.
 

 

Trasa prowadzi wygodną szutrową drogą...

Trasa prowadzi wygodną szutrową drogą…

... wśród pięknie ukwieconych łąk...

… wśród pięknie ukwieconych łąk…

...Mazur Grabatych

…Mazur Garbatych

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *